O mnie
Hej, poznajmy się
Mam na imię Ola!
Jestem magistrem dietetyki i na co dzień pokazuję, że zdrowa dieta może być niesamowicie smaczna. Jestem zdania, że na diecie jest miejsce na wszystko, ale w odpowiedniej ilości. Nie wyobrażam sobie życia bez pizzy i makaronu, więc i na nie jest miejsce w moich dietach. Nie zawsze jednak moje podejście było takie jakie jest obecnie. 9 lat temu zdiagnozowano u mnie niedoczynność tarczycy, co sprawiło, że przeszłam długą drogę w swojej historii odżywiania, odchudzania i samoakceptacji. Teraz mam wiedzę i doświadczenie, dzięki którym pomogę zmienić nawyki żywieniowe również Tobie.
0
+
zadowolonych podopiecznych
0
%
satysfakcji z diety
0
+
zrzuconych kilogramów
0
%
smaku
Czym się zajmuję?
Na co dzień współpracuję online z osobami, które chcą zadbać o swoją sylwetkę, samopoczucie czy zdrowie, albo po prostu zmienić swoją dietę na smaczniejszą i zdrowszą! Dzielę się także pysznymi przepisami, doświadczeniami, wiedzą i swoim życiem na Social Mediach.
Chcę zmieniać diety na smaczniejsze.
Kocham gotować i dzielić się podwójnym apetytem, dlatego tworzę autorskie, pyszne diety i eBooki, by pokazywać, że można jeść smacznie, zdrowo i jednocześnie dążyć do swoich celów sylwetkowych nie rezygnując jednocześnie ze swoich ulubionych posiłków czy słodyczy.
Czerpię ogromną satysfakcję z pomagania innym. Moje eBooki nie tylko pozwolą Ci jeść zdrowiej, chudnąć, ale przede wszystkim zmienić swoje nawyki żywieniowe a przy tym zachować równowagę w diecie. Daj się zarazić podwójnym apetytem.
Moje social media:
Moja historia z odchudzaniem i Hashimoto
Diagnoza
9 lat temu zdiagnozowano u mnie chorobę Hashimoto i niedoczynność tarczycy. Dowiedziałam się o tym całkowicie przypadkiem, po wizycie u dermatologa, do którego trafiłam złamana, gdy włosy wypadały mi garściami. Lekarz zlecił badania krwi i okazało się, że moje TSH przekracza normę czterokrotnie!!! Ja wtedy, jako 15-letnia dziewczyna kompletnie się załamałam – nie miałam już połowy włosów na głowie, sporo przytyłam w krótkim czasie, moje dłonie były suche jak Sahara i właśnie dowiedziałam się, że mam dziwną chińskobrzmiącą chorobę o której nigdy nie słyszałam… Zaczęłam czytać o swoim schorzeniu w Internecie i oczywiście znalazłam informacje, że nie zajdę w ciążę, że muszę brać jakieś tabletki do końca życia, że prawdopodobnie mam tysiąc innych chorób współistniejących i muszę przejść na specjalną dietę – jeszcze bardziej mnie to przybiło.
Nie wiedziałam co robić…
Byłam u wielu lekarzy, ale często wizyta i wywiad zdrowotny kończyły się na stwierdzeniu “Łokcie suche? Suche”… to zwiększymy dawkę leku (suche łokcie to częsta przypadłość osób z niedoczynnością tarczycy). Zaczęłam brać tabletki, ale nie czułam się po nich wcale lepiej… W Internecie wyczytałam, że osoby z Hashimoto powinny przejść na dietę bezglutenową i bez laktozy. Więc tak zrobiłam… Wtedy oprócz tego, że byłam niezadowolona z mojego samopoczucia i wyglądu to dieta nie dawała mi satysfakcji… jak pewnie się spodziewasz nie czułam się na niej lepiej i oczywiście wcale nie schudłam…
Kolejne diety cud
To był okres gimnazjum/liceum. Bardzo chciałam schudnąć, czułam się nieatrakcyjnie i nie akceptowałam swojego ciała. Próbowałam detoksów, piłam breję z młodego jęczmienia a nawet jadłam tylko kaszę przez tydzień… ale nic nie pozwalało mi schudnąć na stałe i poczuć się dobrze.
W końcu zmieniłam nawyki
Po wielu latach dietetycznych przebojów przyszedł czas, w którym zmieniłam swoje nawyki żywieniowe. Zaczęłam więcej się ruszać, pić więcej wody, jeść pełnowartościowe posiłki i patrzeć na dietę jako “odżywianie swojego organizmu” a nie tylko “najedzenie się”. Ta zmiana nie trwała miesiąc czy dwa, a półtora roku. Od tamtej pory wiele zrozumiałam, żyję w zgodzie ze sobą, dbam przede wszystkim o siebie i swoje zdrowie i wreszcie czuję się dobrze
Udało się!
Schudłam ponad 15 kg, moje włosy z garści suchych strąków stały się gęste i lśniące, moja skóra nie jest już Saharą, jest gładka i jędrna. Osiągnęłam “dietetyczną równowagę” w życiu. W mojej diecie jest miejsce na makaron, czekoladę czy pizzę, które tak bardzo kocham, ale jest w niej też miejsce na produkty pełnoziarniste, owoce i warzywa. Jem to, co lubię, dbam o siebie i swoje ciało. Czuję się ze sobą dobrze i myślę, że to samo odczuwa mój organizm, bo moje zdrowie i hormony mają się świetnie!
Zacznij działać!
Jestem, by pomóc też Tobie ale tym razem bez detoksów czy głodówek! 😅
RAZEM
możemy więcej – będę Twoim wsparciem i motywacją, a do tego sprawię, że zakochasz się w zdrowym odżywianiu
OSIĄGNIEMY
OSIĄGNIEMY Twoją wymarzoną
masę ciała, a oprócz tego poprawimy zdrowie
TWOJE
samopoczucie jest dla mnie bardzo ważne, dlatego oprócz masy ciała zadbamy także o nie
OSIĄGNIEMY
Twoją wymarzoną
masę ciała, a oprócz tego poprawimy zdrowie
TWOJE
TWOJE samopoczucie jest dla mnie bardzo ważne, dlatego oprócz masy ciała zadbamy także o nie
CELE
są ważne, ale oprócz dążenia do nich, będziemy dbać o Twoje nawyki żywieniowe, by osiągnąć je na stałe
